View Single Post
Stary 26-06-2011, 12:29   #1
dawidos
ford::beginner
 
Avatar dawidos
 
Zarejestrowany: 27-02-2011
Skąd: Żywiec
Model: Fiesta
Silnik: 1.8TD
Rocznik: 1996
Postów: 12
Domyślnie Korektor kąta wtrysku - kilka pytań

Witam!

Otóż pozwoliłem sobie niedawno wymienić w mojej Fieście MK4 silnik z wolnossącego 1.8D (Endura) na turbodoładowany (też Endura) z Escorta MK7.
Wiązkę silnika zostawiłem oryginalną, 90% wtyczek i pinów przypasowało bez problemu. Niestety pozostało jeszcze 10%, na co składa się wtryskiwacz sterujący (w wolnossaku nie było go w ogóle) i korektor kąta wtrysku na pompie Lucasa (wcześniej była pompa Boscha).

Chciałbym ten korektor uruchomić, gdyż aktualnie przy rozrządzie na "zero" silnik bardzo głośno chodził Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. - musiałem trochę opóźnić wtrysk na wałku pompy żeby było znośnie, ale nie lubię, kiedy coś działa nie tak, jak fabryka chciała. Przy próbach podpięcia korektora pod 12V z akumulatora (próbowałem również 10, 9, 8, 7V), silnik ciężko odpala, przerywa/szarpie na wolnych obrotach, jakby miał zaraz zgasnąć, przy czym bardzo miękko chodzi. Wyraźnie jest coś nie tak Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

W związku z powyższym, kieruję 4. pytania do posiadaczy 1.8TD Endura:

1. Jakie napięcie jest podawane na ten korektor po włączeniu zapłonu?
2. Czy ulega ono zmianie po nagrzaniu silnika, czy jest stałe przez cały czas jego pracy?
3. Jak zmienia się, po odłączeniu wtryskiwacza sterującego?
4. Jakie napięcie jest podawane na wtryskiwacz sterujący po przekręceniu kluczyka?


Będę wdzięczny za odpowiedź, choćby na część z powyższych pytań.

Pozdrawiam!
dawidos jest offline   Odpowiedź z Cytatem