Odp: Czy warto zmianiać tarcze z 14' na 15"
Hm...
Rozumiem, że zmieniłeś tylko wielkość koła z 14" na 15" ale dalej na 5 śrub (Timkin). To tak, kwestia jest tego typu, że przylgnia tarczy do piasty jest sporo większa, otwory są te same, więc nie ma problemu. Nie wiem jak wygląda kwestia o(d)sadzenia zacisku Timkin a Salisbury, ale "na oko" wygląda, że Salisbury (6 szpilek, 15") jest głębsza. Pytanie, czy sama piasta nie jest grubsza (głębsza) czy to tylko kwestia osadzenia zacisku i jarzma na zwrotnicy. Tego Ci niestety nie potrafię powiedzieć, bo nie mam zdjętych zwrotnic z jednego ani drugiego.
Z teorii:
Droga hamowania będzie taka sama, bo nacisk będzie taki sam na tarczę, jedynie co, to mniejsze prawdopodobieństwo zagotowania płynu hamulcowego (czyli przy dłuuuuuugich hamowaniach lub przy hamowaniu (prze)naładowanym autem rzeczywiście mozesz to odczuć). Jedynie powierzchnia oddwanaia ciepła się zwiększa, co za tym idzie szybciej będą stygły same tarcze, zacisk i płyn.
__________________
Zasady forum są po to, żeby je łamać.
Życie pokarało mnie stadem Fordów, lecz wynagrodziło Kotem.
|