View Single Post
Stary 04-05-2011, 07:43   #34
ciafka
ford::specialist
 
Zarejestrowany: 18-02-2009
Model: FF MK2FL/Mondeo MK4
Silnik: 1.6 benzyna (115/125)
Rocznik: 2009/2008
Postów: 802
Domyślnie Odp: brak klimatyzacji; podejrzany wentylator chłodnicy

Z prawdziwą radością i dumą chciałem się przyznać do całkowitej klapy moich poszukiwań przyczyn awarii wentylatora chłodnicy (i prawdopodobmie klimatyzacji). Otóź, po kolejnej akcji grzebania przy samochodzie, wiem tyle:

1. Napięcie sterujące wentylatorem chłodnicy (słynny cienki kabelek na złączce wejściowej modułu sterowania wentylatorem) - a raczej jego składowa stała wg. mojego miernika Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. - pojawia się zgrubsza przy podobnej temperaturze, jak w sprawnym focusie z podobnym silnikiem (102-103 st. C - na postoju). Różnica wynosi ok. 0,1-0,2V; przy wyłączonym wentylatorze jest to 4,4V (focus) i 4,3V (mondeo), a przy załączeniu wiatraka spada do 3,7V w focusie i 3,5V w mondku. Kabelek sterujący wentylatorem jest więc sprawny.
2. Napięcie DC na wyjściu modułu sterowania wentylatorem jest podobne w focusie i mondku (zgrubsza pełne napięcie accu przy zadziałaniu wentylatora).
3. Opór stałoprądowy na złączce wentylatora (ten krótki 2-przewodowy kabelek, idący od silnika wentylatora do wyjścia modułu) - praktycznie 0 w sprawnym focusie, i ok 1 ohm w mondku.

Dodając te nowe obserwacje do tego, co już wiem - czyli, że wentylator w mondku jako taki działa (bo podłączony do modułu focusa kręci), zrobiło mi się trochę głupio - bo czegoś tu nie rozumiem, a przynajmniej nie jest chyba to jakieś trywialne uszkodzenie na poziomie przerwa/zwarcie kabli.

Kolejne kroki wydają się oczywiste - testy pod obciążęniem (bo powyższe napięcia zmierzyłem przy rozłączonych wtyczkach) oraz sprawdzenie sygnałów sterowania i zasilania wentylatora oscyloskopem.

Chyba, że ktoś z szanownych forumowiczów wpadnie na coś mądrzejszego - bo mnie się już pomysły skończyły...
Żeby chociaż było jakieś profesjonalne ASO, gdzie bez obaw możnaby podjechać i zapłacić za diagnostykę i naprawę - ale wiedząc, że zrobią to sensownie i z głową... Polecilibyście może jakieś ASO od elektryki w W-wie? Szukuje mi się wyjazd do stolicy, i mógłbym spróbować załatwić też ten temat...
ciafka jest offline   Odpowiedź z Cytatem