HEI-PA173: 85% z tej listy zalogowało się jedynie po to, aby zażegnać problem, który pojawił się w ich toczydle...kolejne 5% po to, aby szybko wstąpić do klubu i za 50PLN-ów dodać sobie +20% szacunu na mieście za pomocą klubowej naklejki. Pozostałe 10% to my - mniej lub bardziej aktywni bywalcy strefy...czyli de facto 5-6 osób. Nie problem wyliczyć, kto to jest
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Nie będę biadolił, dlaczego nic tu się dzieje. Twoje ostatnie zdanie dokładnie przedstawia clue problemu spotów w regionie. Od siebie dodam, że brakuje nam czynnika napędowego, czyli kogoś, kto, mówiąc kolokwialnie, porwie tłumy.
Z poprzednich inicjatyw spotowych, choćby tych parkingowych zostały właściwie zgliszcza, gdyż wykruszyli się ich inicjatorzy. Sądzę, że potrzeba odbudowy starych i/lub nawiązania i zacieśnienia nowych kontaktów, gdyż w moim odczuciu po prostu zbyt słabo znamy się ze sobą...czy uważacie, że jest inaczej?
Nieśmiało i pełen obaw proponuję, żeby w tym roku zacząć od czegoś na małą skalę - zwykły spot przy kawie, na parkingu - w celu zapoznania "na wizji". W dalszej perspektywie, o ile nastąpi wcześniejsza integracja okaże się możliwa, pomyślmy o jakiejś sobocie np. na terenie lotniska w Przylepie - moim zdaniem idealne miejsce na grilla w większym towarzystwie wraz z rodzinami. Do tego atrakcje w postaci latających żelastw, koni, ładnego zachodu słońca itp. Oczywiście nie każdemu pasuje taki sielankowy charakter spotu... więc można zdecydować się na gokarty w Kisielinie... Pomysłów można mnożyć wiele - teraz zróbmy jednak choć mały krok na przód. Jak to mawiał były trener naszej reprezentacji piłkarskiej, Leoś Benałer: "step by step" (tak, tak, skończył marnie)
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.