[MaroX]

[QUOTE=Poznaniakpl;1550346]Witajcie mili ludzie!

Dzisiaj rano pomimo solidnego mrozu moje autko bez problemu odpaliło. Przejechałem około 10 km i nagle przy ruszaniu ze świateł, włączam bieg, naciskam gaz auto rusza i nagle zaczyna przerywać i szarpie. Następnie po naciśnięciu gazu silnik chodzi ale stoję w miejscu. Zaczyna lecieć delikatnie niebieski dym. Wyłączam silnik, za chwilę próbuję odpalić, ale to mi się nie udaje. Proszę o pomoc


Jeżleli układ wtryskowy jest sprawny - a chyba jest skoro odpala na mrozie - być może ropa pod wpływem mrozu zamieniła się w kaszę i wytrąciła się parafina. To moje pierwsze podejrzenie. Jeżdzisz na zimowym paliwie? Dolewasz jakieś specyfiki typu - anty żele STP, skydd albo coś podobnego?

Opisz dokładniej, bo nie rozumie, - dodawałeś gazu a auto nie jechało??? - to może sprzęgło się spaliło? Śmierdziało sprzęgłem?
Opisz dokładniej co się stało.