[mkaminski100]

Napisał kitek1120 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ja też mam w tym problem przy przebiegu 107 tyś... jak puszcze sprzęgło to słyszę warkot a przy gaszeniu czuje jakby silnik mial wyskoczyc z pod machy. Pytanie jak w temacie : gdzie to zrobic w Wawie lub tańszych okolicach żeby nas nie oszukali, nie zpaprali i nie zdarli.?

Najpierw warto sprawdzic drazek reakcyjny silnika. Jest pod silnikiem, z tylu i jego zadanie polega na tlumieniu kolysania przy ruchach calego silnika (odpalanie, gaszenie, hamowanie silnikiem itp).
Uszkodzenie wyglada podobnie jak dwumasa, z tym ze przy odpalaniu czuc prawie jakby drugie auto uderzylo w nasze. Wiem, ze mechanicy kasuja za dwumase wymieniajac jedynie drazek. Sam kupilem auto gdzie wlasciciel rznal glupa, ze nie czuje jak cale auto lata przy odpalaniu. Sprzedal za niska cene a problemem byl drazek.

No i ciekawostka - mam juz drugiego 2.0 tdci w ktorym powoli sprzeglo zaczyna wyzej lapac. Dwumasa jest ok. Oba auta maja po 130 tys...ale mil, czyli ponad 200k km. Przebieg jest pewny, wiec padajace sprzeglo i dwumasa przy 100 tys km jest co najmniej podejrzana.