[Kristoforos]

Nie znam różnicy pomiędzy C, a C+, ale przyznam, że C+ traktuję jako piękny, cudowny, kolorowy, nikomu niepotrzebny bajer. Taki wielki ekran, a tak beznadziejnie wykorzystany. A to samochód narysowany na pół ekranu tylko po to, by pokazać które drzwi są otwarte, bądź które światła zapalone. Jednocześnie informacje o odtwarzanej muzyce się nie mieszczą, a chciałoby się, by pokazywało nazwę wykonawcy, tytuł płyty i tytuł utworu. Tymczasem mieści się tylko kilka pierwszych liter... Za to rysunek płyty CD jest mniej więcej wielkości 3/4 ekranu...
Nie rozumiem też dlaczego przy tak wielkiej przestrzeni na ekranie nie dało się umieścić wszystkich informacji z komputera pokładowego (raptem 4 liczby).
Ech chciałoby się, by była możliwość apgrejdu, gdyby nowa wersja się pojawiła, ale obawiam się, że to niemożliwe.

<edit> z tym, że ja nie mam nawigacji i BT - może tu jest jakaś zasadnicza przewaga i korzystniejsze rozmieszczenie informacji...