Odp: Ubytek płynu chłodzącego-gdzie go szukać
Cudowałem już na wszystkie strony i nie ma śladów wycieku. Teraz przyglądam się dokładnie poziomowi płynu bo wcześniej nie miałem o tym pojęcia i zauważyłem to przypadkiem. Teraz zaglądam codziennie i widzę, że ubywa, ale nieznacznie. Może ubyło to co się odpowietrzyło, choć aż tak dużo nie brakowało, żeby się odpowietrzał. Mechanik też mi mówi, że miał do czynienia z różnymi przypadkami, ale czegoś takiego jeszcze nie miał. Mam tylko nadzieję, że uszczelkę pod głowicą i głowicę mam sprawną. Majonezu - śmietany w misce olejowej nie mam to fakt, ale może też uciekać przez wydech. Sam już nie wiem co o tym myśleć. Muszę dalej obserwować.
Dodam jeszcze, że nawet trochę sprężonego powietrza wpuściliśmy do układu, aby pomóc sobie w zlokalizowaniu wycieku, ale też nic to nie dało.
|