Odp: Uszkodzona pompa wodna (lub olejowa ???)
Wiatrak z wiskozą jest łożyskowany w kominku na pokrywie pompy olejowej. Jeżeli otwór w kominku już jest zniszczony, musisz założyć nową. Po zdjęciu pokrywy - pompy olejowej nie ruszasz, mimo że jest na wierzchu. Ci ludzie z linku nie wiedzą co sprzedają, to jest pokrywa pompy olejowej, nie ma nic wspólnego z pompą wodną...
Pompa wodna to ta kwadratowa flansza z czterema otworami M6 pod koło pasowe (dokładnie między kołami pompy wtryskowej i wałka rozrządu).
Aby zdjąć koło, trzeba się zdrowo przyłożyć. Moment dokręcania jest BARDZO DUŻY, więc i odkręcania też (jeśli jest łeb 14mm 140-185 Nm, jeżeli łeb jest24mm 312 -346Nm, jeżeli 18 mm to raczej jakiś pośredni między nimi...). Koło pasowe najlepiej zablokować kołkiem ustalającym wchodzącym do koła zamachowego. Potrzebna jest dobra sześciokątna nasadka i długa mocna dźwignia. Tanizna się wygnie i skręci...
Pasek rozrządu musisz zdjąć przed odkręcaniem koła. Przy ściąganiu koła z wału nie zgub klina.
Będziesz potrzebował nowy simmering wału i uszczelkę papierową pod pokrywę (żadne silikony!). No i wiskozę plus wiatrak. Przy zakładaniu koła pasowego zwilż olejem simmering i powierzchnię walcową koła. Pamiętaj o klinie!
Dasz radę - to nie jest trudne, najtrudniejsze to zdobycie dużego klucza dynamometrycznego do dokręcenia nakrętki i ustawienie rozrządu na kołki. Reszta to pikuś..
__________________
Zgredzik
Ostatnio edytowane przez wojtekjanus ; 18-10-2010 o 12:07
|