Odp: Serwisowy thriller z 2.5T
Wiem, że wyjdzie trochę OT, ale... Drogi mamy najgorsze, a te nowe - dodatkowo najdroższe w Europie, park samochodowy - najstarszy i w najgorszym stanie, kierowców - najgorszych (i nikt mi nie wciska, że południe Europy jest mniej zdyscyplinowane na drodze, bo Włochy, Francja i Hiszpania biją naszych kierowców na drodze pod każdym względem), ASO i ogólnie serwisy samochodowe (w większości) to kolejna porażka... A może tak każdemu po osiołku z karocą, lub ewentualnie rowerek - będzie bezpieczniej, ciszej, czyściej i spokojniej na drogach?
|