Odp: Wygłuszanie C-maxa
powiem,ze nie wiem. kupilem troszke po rozmiarze powierzchni , a i tak pozniej dokupilem troszke. z tym autem nie da sie wygrac za pare zlotych. trzeba zainwestowac sporo a i tak zawsze cos bedzie stukac pukac. juz chyba wszystko sprawdzilem. zamocowalem lepiej podszybie , bo zaczelo opadac od odksztalcen pod wplywem temperatury , a i tak cos jeszcze sie telepie, ze nie wspomne o chorym srodkowym fotelu, ktrego smaruje i smaruje , a on i tak piszczy. masaaaakraaaaa
|