gwałtowne ściąganie przy hamowaniu.
Mam mondka z 96' roku MK1 i mam taki problem, od pewnego czasu moja furka ściąga przy hamowaniu, myślałem ze któryś zacisk nie puszcza i hamulec się mocnej grzeje i przez to ma gorszą sprawność niż drugi, ale nie, oba się grzeją równo. To ściąganie jest takim bardziej szarpnięciem, w prawo, następnie gdy puszczę hamulec po kilku sekundach mam wrażenie że przód mi się przestawia i kierownica wraca na swoją pozycje poprzednią. Wymieniłem niedawno łączniki stabilizatorów, gumy stabilizatorów, tuleje na wahaczach. z tyłu gumy łączników stabilizatora. możliwe ze coś nie tak z wózkiem? tzn ze pękł i sie przestawia? dodam że szarpnięcie w bok odczuwalne jest od 50 km w górę. I sprawia ze prawy zakręt po do hamowaniu przed nim wyrzuca co staje się niebezpieczne.
Co proponujecie? sworznie? końcówki drążków? zaciski? na stojącym aucie nie widzę (czuję) luzów w kierownicy ani na kołach.
__________________
Mondeo 1.8 16v Lx 95 Kw +LPG oryginał RS
|