Odp: Dogrzewacz
Witam.U siebie mam przerobiony dogrzewacz na postojowe z pilota.Od czasu do czasu latem włączam go na kilka minut dla przedmuchania.No i tydzień temu nie odpalił.Zabrałem się za niego wczoraj.Napięcia we wtyczce posprawdzane,wszystko jak trzeba.Myślę trzeba wyciągać.Po odkręceniu i opuszczeniu chciałem zabierać się za odpinanie węży ale spojrzałem na wtyczkę wychodzącą z dogrzewacza.Było na niej troszkę niebieskiego nalotu.Po pociągnięciu mocniej za przewody wyskoczył jeden od pompki paliwa i +alternatora,poprostu się utleniły przy samej wtyczce.Po dolutowaniu wszystko znowu ładnie chodzi ,także i takie pierdoły się zdarzają.
|