sam zwiększa obroty i faluje na wolnych obrotach
Witam,
Jestem nowy na tym forum Problem dotyczy auta Ford Galaxy 1998 rok 2.3 benzyna(poprzedni właściciel zamontował gaz ale ja go wymontowałem)
Mój problem wygląda następująco: Gdy odpalę silnik to wolne obroty są falujące. Gdy rozpędzę auto i dojeżdżam do skrzyżowania to w momencie wrzucenia na luz obroty silnika rosną same do 3500-4000. Gdy wskazówka obrotów przekracza 2000(czyli w zakresie 2000-4000) obrotow i nacisne sprzegło to obroty spadają do 1200 i po chwili znów rosną w wolnym tempie coraz bardziej aż do 4000. Przeczyściłem silnik krokowy i teraz często na pierwszym biegu gdy ruszam silnik się dusi( tzn, Dodaje gaz zeby przyspieszyć: wtedy silnik szarpie i zwalniam. Żeby dalej jechać wrzucam na luz i dodaje więcej gazu. Gdy silnik przekroczy 2000 obrotow problem ten znika. )
Dodatkowe informacje: Gdy go kupiłem miał gaz(parownik) ale nie chodził na nim. Wymontowałem go od razu z auta bo nie chce gazu. Miał pękniętą obudowe filtra powietrza. Wymieniłem obudowę ale to nic nie zmieniło. Nikt ze znajomych mechaników nie posiada komputera którym mógłby się podłączyć pod to auto. Jeden mechanik powiedział mi że sprawdzał sonde i niby na wolnych obrotach jest uboga mieszanka a na wiekszych jest juz ok. Ale nie pamietam juz dokladnie o co mu choziło.
Na postuje gdy nacisne lekko gaz silnik od razu kreci sie na 3500 obrotow. Np gdybym chciał przytrzymać go na 2000 obrotow to byłoby to nie mozliwe, bo gdy nacisne gaz to wskakuje wysoko, minimalnie puszcze spanie na okolice 2000 ale gdy bede tak trzymal to po kilku sekundach znow wskoczy na 3500.
Czy przyczyną może być silnik krokowy? Jeśli nie to w czym tkwi przyczyna?
Za pomoc dziękuje z góry
|