Witajcie po dłuższej przerwie,
Ostatnio wymieniałemm filtr paliwa w moim mondku i obeszło bez wikszych niespodzianek.
Po założeniu nowego wkładu i zalaniu zasobnika ropą silnik odpalił i po krótkiej chwili zgasł w wyniku zapowietrzenia. Mechanik zdjął wężyk doprowadzający paliwo z filtra do silnika założył jakąś pompkę, zassał paliwo do układu, załozył ponownie wężyk i odpalił.
Silnik wystartował bez problemów, żadna kontrolka sie nie zaświeciła ani nie wszedł w tryb serwisowy. podsumowując nie taki diabełstraszny...
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Pozdrawiam
driko111