[biemann]

Witam.
Od jakiegoś czasu śledzę to forum na temat montażu tempomatu. Ponadto zagłębiłem się w schematy, a także porównałem wpierw u siebie w samochodzie co mam, a co brakuje. Zaznaczam, że podszedłem do tematu hobbystycznie jako ciekawostka. Zadałem także kilka pytań Pablo_X i w tym miejscu dziękuję Mu za odpowiedzi, które się bardzo przydały. Ponadto opis montażu jest OK oraz zamieszczone schematy. Jednak uważam, że schemat dotyczy TDCI. W TDDi jest podobnie, ale są inne numery podpiętych pinów. To można znaleźć na schematach w TIS-ie. Ponadto są to schematy elektryczne tempomatu i nie widać już istniejących połączeń (światła stop z czarnej krańcówki oraz oryginalne połączenie z czerwonej krańcówki dwupinowej)
Mój Mondek to kombi tdci 115 KM z 2005 roku.
Stan jaki zastałem (i tu chcę zaznaczyć, że aby sprawdzić, czy coś jest podpięte, to trzeba trochę pogrzebać w aucie ze schematami, czyli trzeba je trochę umieć czytać...a jest to proste, tylko trzeba chcieć).
Stan jaki zastałem to:
- brak przy pedałach wiązki do zielonej krańcówki oraz brak pełnego okablowania czerwonej krańcówki (i tu ważne...ktoś gdzieś pisał, że czerwona krańcówka nie musi być czteropinowa. Ja uważam, że musi być-dalej napiszę dlaczego tak uważam i jak do tego doszedłem)
- brak okablowania przy złączu c32 (3 szt)
- brak okablowania przy złączu c200 (5 szt)
- brak przycisków na kierownicy (ale wiązka z kierownicy była pełna)
- no i jakby ktoś pytał to oczywiście krańcówki zielonej i czerwonej czretopinowej
Zakupiłem na allegro przyciski (ok 75 zł), krańcówki z wiązką (ok 65 zł), oraz złącze C200 i C32(część zamontowana na stałe w tablicy bezpiecznikowej- ok 85 zł)
Zamontowałem przyciski.
Dołożyłem 5-cio żyłową wiązkę od c200 do okolicy bezpieczników. 3 szt przewodów wchodzą na c-32 do części zamocowanej na stałe w tablicy bezpiecznikowej (c32/13, c32/7 i c32/1, a dwa do wiązki z krańcówkami.
Przy zakupie wiązki z krańcówkami były wszystkie przewody (4 szt., które są oryginalnie przy zamontowanych krańcówkach (czarno-żółty x2 przy czerwonej krańcówce plus zielono-biały x 2 przy czarnej krańcówce)plus dwa dodatkowe zielono-niebieski i zielono-żółty które trzeba podłączyć wg schematu c200/12 i c200/77)
Mam to zamontowane i teraz czekam na aktywację. Jestem umówiony (ale nie w ASO, bo tam rozmowa przebiegała, jakby z CKM-ami...ich myślenie boli). Jak mi się to uda to napiszę, a jak nie, to jestem w plecy parę złotych ale bogatszy w wiedzę czytania schematów oraz rozbiórki Mondka.

Jeszcze kilka uwag:
Jeżeli dokłada się piny do C200, to należy wcześniej małym śrubokrętem zlikwidować zaślepki w nieużywanych miejscach na piny i wyjąć je z dziur. Trzeba także przed włożeniem delikatnie zdjąć maskownicę (kolor zielony lub szary) w złączu c200, która blokuje piny po włożeniu, ale też uniemożliwia włożenia nowych.
Przy złączu c-32 jest tylko maskownica czerwona (brak zaślepień). Robić to delikatnie i z wyczuciem.
No i tak w ogóle trzeba trochę się nagimnastykować przy przeciąganiu wiązki.

Oczywiście opisywałem, jak to u mnie wyglądało, ale każdy to robi na swoją odpowiedzialność.

Pozdrawiam
Maciej