A jednak przełącznik przy kierownicy sprawny (pomimo tego kupiłem ten drugi bo cena taka jak koszt paliwa na dojazd do szrotu 50zł jak by się kiedyś okazało że potrzeba to będzie jak znalazł a może ktoś będzie w potrzebie to odstąpię pewniaka na szybkiego). Wracam do włącznika świateł. A jednak ten paskudny zapach bez powodu nie powstał. W nocy jak rozebrałem to miałem nadzieję że jest dobry ale to prawdopodobnie tylko ulotna nadzieja. Dam znać co dalej. Mój adres:
hektoras@interia.eu - jakby ktoś potrzebował coś zapytać.