Odp: Wzrost popularności Kugi
Jeżdżę po pomorskim i moge wam powiedzieć że tam KUG wogóle nie ma. Gdańsk-Sopot.....szczęście spotkać KUGę. Za to Q7 i Q5 i cayene to jak kiedyś maluchów...idzie w setki.
No na śląsku faktycznie, szczególnie w Gliwicach.......rano zawsze jedziemy w trójke hehehheh dwie czerne i jedna czerwona!
Co pociesza to to że żadna nie ma ksenonków i panoramy.............!
__________________
ZŁOTA TEŚCIOWA NAZYWA KUGĘ - FUGA......i niech tak zostanie
SKODA YETI 4x4 TDI 170KM
|