Witam,
Mój problem dotyczy anteny. Otóż podczas mycia auta na stacji automatycznej urwało mi antenę razem z podstawą plastikową. Wszystko wygląda teraz tak, jak na zdjęciach w załączniku. Byłem pewien, że antena nie jest odkręcana, niestety się myliłem...po prostu zapiekła się tak, że nie dałem rady jej odkręcić. Kupiłem oryginalną podstawę i bagnet, ale nie pasuje mi podstawa do blachy, która mi została na dachu. Powiedzcie mi o co w tym wszystkim chodzi? Czy muszę wykręcić jakoś tą blachę? Jeśli tak, to jak to zrobić? Gniazdo kupionej nowej przeze mnie anteny wygląda tak:
http://sklep.auto-watin.pl/do/image/_small/1087087.jpg
Dodam, że w samochodzie nie mam nawigacji, ale mam zestaw głośnomówiący do telefonu.
Jeśli potrzebna jest ta droższa podstawa (w związku z telefonem w samochodzie), to czy można ją zamienić na zwykłą podstawę do anteny? Kupiłem już zwykłą z zapewnieniami Pana w sklepie, że "musi pasować"...
Proszę o pomoc i z góry dziękuję.