Cytat:
Ten mechanizm to przekleństwo w transicie ciągle rdzewieje i nie działa jak trzeba raz walczyłem z nim na drodze ze 3 godziny a koło zaczeło tylko latać (opadło z 10 cm i dalej nic) nawet później w kanale miałem problem dopiero jak cudem dostałem się do takiej zapadki to opadło (na mnie) Obecnie skonstrułowałem własny mechanizm a oryginalny wyrzuciłem, od tej pory nie miałem problemów. pozdrawiam
|
Witam! Odświerzam stary temat, bo po zimie padła mi winda koła zapasowego. Reanimacja jej okazała sie nie możliwa, bo poprzedni właściciel autka uczynił ja nierozbieralną, zaspawujęc wszystko tak, że bez fleksy ani rusz. Szroty w Szczecinie, łącznie z wiodacym w Stobnie, nic sprawnego nie oferują. Proszę więc kol. wiktora 133 oraz Was o pomysły na własny mechanizm mocowania koła. Wozić go w samochodzie nie za bardzo mi pasuje, do zabudowy, jaką w nim zrobiłem. A może ktoś z Was ma na zbyciu tą windę? Chodzi o tą na klucz rozkładany z czworokątną główką. Polecając się łaskawej uwadze, pozdrawiam wiosennie, życząc jak najmniej usterek pozimowych!