Odp: Mondeo - rozstanie poczytajcie !
Widzisz gościak, dlatego nie dałem sie omamić większą o 15 PS mocą i z pełną premedytacją szukałem dobrze wyposażonego TDDI 115 PS. Jak już pisałem w innym temacie zakładałem, że tej wiosny sprzedam Ciapka i kupię znacznie młodszego.
Ale Mondka. Jednak tego nie zrobię - bo nie kupię używanego TDCI. Nigdy nie wiesz naprawdę jak się z nim obchodził poprzedni właściciel/ciele , choćby jakie paliwo było tankowane.......
Nie widzę dla niego alternatywy dlatego będę jeździł moim dalej. Wszystko w nim gra, korozji nie widać, więc czego szukać ? Silnik chodzi bez problemu, zbiera się tylko ciut gorzej od TDCI.
Kolega ma Paska 1,9 TDi. Co z tego , że silnik OK jak siada wszystko wokół ?
Na naszych drogach faktycznie co 30 - 40 tys. (na oryginalnych częściach) wymiana całego przodu, a to mało nie kosztuje.....
Jak zaoszczędzisz kupując zamienniki będziesz to robił co 20 tys.
A ja moim zrobiłem 90 tys i wymieniłem łączniki stabilizatora i łożysko w prawym przednim kole. Razem z robocizną może z 500 zł.
__________________
324 000 km w kołach i hula jeno gwizd.......
|