Odp: Technika jazdy
Ja tez kręce mojego gala wysoko i nic sie z turbiną nie dzieje, wręcz przeciwnie, zaczęła dzięki temu normalnie pracowac po poprzednim włascicialu który ją niezle zamulił. Ogólnie kazdy jezdzi jak mu pasuje, jedni wolą zaoszczędzic na ekodrivingu a inni na niepotrzebnych naprawach. Jesli chodzi o odczekiwanie przed zgaszeniem to robie to tylko po ostrej jeździe na autostradzie np. jak zjeżdzam na parking czy stacje, w innych przypadkach nie widze takiej potrzeby, bezsensem tez uwazam czekanie 2minuty po odpaleniu silnika zanim rusze, wystarczy go przez te pierwsze kilka minut nie katowac.
A co do tego sporu ze przy ruszaniu bez dodawania gazu spadają obroty, to nie przy ruszaniu spadają tylko jak juz jedziemy i zdejmiemy noge z gazu to wtedy obroty spadną nizej a potem podskoczą do góry
|