Odp: kończy się sprzęgło
Odswieżam temat.
Sprawa robi się dziwaczna. Nie miałem zbytnio czasu robić tego sprzęgła więc jeździłem przez ostatnie ok . 2 tys km naprawdę bardzo delikatnie. Unikałem wyższych biegów, na których sprzęgło potrafiło się uśliznąć, nie przyspieszałem gwałtownie, nawet starałem się nie hamować biegami.
W międzyczasie podniosły się temperatury - w końcu wiosna idzie...
Dziś sprawdziłem z ciekawości, bo chciałem zamówić w końcu części do naprawy i... sprzęgło przestało, ale to tak kompletnie przestało się ślizgać. Samochód ma kopa jak dawniej, na żadnym biegu nie ma problemów ze sprzęgłem.
Nie to, żebym marudził, że się samo naprawiło ale czy ktoś potrafiłby to wyjaśnić?
Czy np. jakość albo wiek płynu hamulcowego może mieć tu znaczenie ??? Wprawdzie nie wymieniałem płynu od 2 lat ale może do układu dostała się minimalnie woda albo coś się zapowietrzyło i stąd objawy ślizgającego się sprzęgła ?
__________________
--
DanielR
|