Witam,
wiele już na tym forum wyczytałem i pomogło ale mam jeszcze ostatni wkurzający problem.
Stuki, takie dosyć głuche, szczególnie na lekko skręconych kołach np. przy przejeździe przez tory.
Wymieniałem po kolei elementy zawieszenia: amoryzatory przód i tył (odboje też), mocowanie amortyzatora przód (poduszka i łożyszko), potem osławione łączniki przód i tył, następnie 4 poduszki tylnej belki i tuleje drążka stabilizatora przód i tył. Całkie sporo...hehe tylko, że stuki pozostały, pytanie do kolegów co to jeszcze może być ?
Bo ja stawiam na przekładnie kierowniczą, tylko co z tym zrobić, co wymienić? Mam też jeszcze takie coś przy ruchu kierownicą, od centralnego położenia w lewo lub prawo, najpierw występuje opór a potem delikatny przeskok i słychać głuchy stuk. Dokładniej jakby przyklejało się coś, po pokonaniu tego lekkiego oporu następuje przeskok i dalej już gładko. Nie występuje zawsze.
Tu znalazłem
http://www.autocentrum.pl/go/550__us...211768783.html coś ciekawego, piszą "że na końcu drążka kierowniczego (ta część która wchodzi do przekładni kierowniczej)jest taki "przegub" kulka pracująca w teflonie. Teflon się wyciera i brak smarowania powoduje luzy, zatarcia, stuki. Koszt jednej końcówki to ok. 80-90 zł regenerowanej". Tylko jak to się nazywa, przerabiał już to ktoś???
Piszą jeszcze, że "to poluzowana przekladnia kierownicza. Są tam dwie śruby 18 jedną bez problemu dokręci się (tą od stronu pasażera) tą drugą należy dokręcić z kanału". Pytanie jak wyżej...
Będę wdzięczny za uwagii i sugestie, bo to ostatnia rzecz, która mnie wkurza, w tym całkiem niezłym samochodzie.
Pozdrawiam,
Jarek z prawie sprawnym Mondeo 2.2 TDCI
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.