Właśnie mnie dopadł ten sam problem. Przez otwory w maskownicy widzę, że wyhaczył się plastikowy łącznik od zamka do wkładki z kluczykiem i oczywiście nie moge otworzyć maski. Niestety od spodu silnika mam osłony, a że okres zimowy i brak kanału w garażu, więc niechętnie widzę teraz odkrecanie tych osłon.
Pytanie, czy przypadkiem nie wystarczy zdemontowac przedniej plastikowej maskownicy, tej w której osadzona jest wkładka z kluczykiem i logo forda? Przez szpary widze, że ta maskownica ma jakieś plastikowe zaczepy po bokach, ale na razie nie próbowałem do tego sie dobierać. Czy ktos moze próbował w ten sposób?
I dodatkowe pytanie, co zrobić, żeby sie ustrzec w przyszłości tego typu problemu?
Niestety kończy mi sie płyn od spryskiwacza, więc coś muszę zrobić, czekać do wiosny już nie mogę
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.