[Piotr K]

Dajcie spokój.
Jakiś koncern wprowadził (chyba VW w passacie B-6) w swoim modelu tylne lampy diodowe - za jakiś czas inne firmy poszły ich śladem. Następnie to samo zrobiły firmy "tuningowe" zaczęły produkować takie lampy do innych modeli ....
Audi wprowadziło pasek diodowy jako światła pozycyjne, za nim pójdą inne koncerny.
Jeszcze trochę, a Depo czy też inna firma zaproponuje takie lampy do mondka.
Mercedes w E-Klasie wprowadził kierunkowskazy w lustrkach, teraz to już powszechne.
Też Mercedes (lub BMW) wprowadziło reflektory ksenonowe wczesniej jakaś firma (nie istotne jaka) wprowadziła pierwsze światła mijania "projektorowe" czy jak mówią inni soczewkowe.
Zawsze ktoś był pierwszy...... A piszę tylko o oświetleniu....
Wszystko jest moim zdaniem OK pod warunkiem, że jest to zrobione profesjonalnie. Na tym polega postep techniczny.
Ale postępem technicznym nie nazwę : naklejanie diodowych "kierunkowskazów" na lusterka, oklejanie podwórkowe ledowymi taśmami auta jak choinki.
Jeżeli ktoś chce mieć światła do jazdy dziennej - to może sobie kupić w sklepie lub na Allegro za około 200 zł homologowane swiatła też na diodach i ze sterownikiem zapewniającym działanie zgodne z polskim i po ostatniej zmianie przepisów także europejskim prawem.
Takie jest moje zdanie Howgh !