[yellow333]

Witam. Od niedawna jestem posiadaczem Forda Focusa MK2 z 2006 roku. Silnik mojego auta (1,6 115KM) nigdy jednak nie nagrzewa się do 90 stopni. Jego temperatura oscyluje przeważnie w granicach ok. 85 stopni (zaznaczam ze poziom płynu chłodniczego jest właściwy). Dodam jeszcze, że przy temp otoczenia -5 i więcej mrozu, po przejechaniu 15 km mój silnik osiąga temperaturę zaledwie ok 70 stopni. Przecież benzynowy silnik nie powinien mieć takich problemów z osiągnięciem właściwej temperatury. Bardzo proszę o pomoc. Podpowiedzcie drodzy forumowicze, czym to może być spowodowane? Czy to wina termostatu?