[kaczozord]

Problem kolegi NODDI11 na pewno nie jest normalny na benzynie. Nie znam się na zagazowanych autach bo sam takiego nigdy nie miałem. Wiem natomiast, że u mnie przy około 60-65 km/h na 5 biegu zaczyna brać jakieś 1,2-3,2 (nie pamiętam dokładnie)

A to co pisze @moons i @Madaw ... nie wierzę, aby na 5biegu przy obrotach 2000 obr/min albo może i deczko większych (na prostej drodze) nic Wam auto nie paliło. Może to błędne wskazania Waszych komputerów? Jakim cudem auto ma utrzymać obroty będąc na 5 biegu bez paliwa? Z górki to może i tak (ale nie takiej byle jakiej). Przecież nie ma perpetuum mobile! Według Was, gdyby w Polsce była prosta droga i bez świateł drogowych, to przejechalibyście od morza do Tatr bez paliwa? Cały czas auto musi być napędzane jakąś siłą - np. rozpęd (ale działa to tylko określony czas) lub zjazd ze wzniesienia - bo samo z siebie nie pojedzie!


kozik77: Tobie dopiero bije na dekiel, skoro tracisz czas na takie bezmyślne posty. Weź się nad sobą lepiej zastanów