[maureliusz]

Hmm... no bez ściągnięcia może być cieżko.
Opiszę Ci w skrócie jak to zrobić:
1. Ściągasz koło,
2. Na zacisku zobaczysz z boku taki wygięty drut - sprężynę - musisz ją podważyć i ściągnąć.
3. Następnie od środka wyjmujesz dwie zaślepki (chyba, że ich nie masz) o odkręcasz dwie śruby (u góry i u dołu) od prowadnic zacisku - one pozwalają na przemieszczanie się zasiku,
4. Ściągasz zacisk i wyjmujesz klocki,
5. Znowu z tyłu znajdziesz dwie nakrętki, które mocują Ci jarzmo - ta obudowa, wspornik czy zwał jak zwał, do której zamocowane są klocki i zacisk. Odkręcasz obie śruby.
6.Teraz już bez problemu wyjmujesz tarcze i możesz powalczyć z szpilkami. Mam nadzieję, że nie trzeba piasty wyciągać, ale tego Ci nie powiem, bo nie przyglądałem się temu nigdy.

7. Jak wszystko się uda, to składasz w kolejności odwrotnej. Oczywiscie uważaj, żeby sobie smarem nie ubabrać klockówi tarczy. Jak będziesz ten wspornik (jarzmo) to moment dokręcenia powinien być: 115Nm :-D -według mądrej książki.

A, i nie wcisnij sobie hamulca nożnego jak rozbierzesz hamulec, bo Ci tłoczek wyskoczy :-) i płyn wypłynie - to tak na wszelki wypadek.