Cytat:
U mnie zawsze jest tak wymieniany i zero problemów. Odkręcasz zbiorniczek wyciągasz płynu ile się da, zalewasz nowy płyn, odpowietrzasz normalnie układ (pilnując cały czas poziomu płynu w zbiorniczku) aby trochę jeszcze płynu spuścić z przewodów i cała filozofia.
|
To jeszcze inna szkoła, z którą też się spotkałem
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Tutaj chyba problem jest taki, że nie wymienia się w ten sposób całego płynu w układzie (zawsze coś zostanie wtedy w pompie i w przewodach), więc syfu i zawodnionego płynu zawsze trochę po takiej wymienie zostaje.