Odp: Skrzypiące tylne zawieszenie
Cóż, ale to nie ja będę prowadził tylko ojciec, a nic mi o tym nie wiadomo, żeby miał kiedyś okazję wyprowadzać auto z poślizgu pedałem gazu... Więc mimo wszystko chyba zostaję przy swoim... Ech sam nie wiem już :/ Ale raczej zrobimy tak, że teraz nówki pójdą na tył, a w przyszłym roku na przód.
|