Cytat:
A drogę wtedy widzisz i to co na niej jest, a nie świeci? Choćby leżący na drodze konar drzewa? O pieszych nie wspominam, bo wnioskuję że pieszy to dla ciebie intruz na drodze.
|
gościu pieszy....a pojazd zbliżający się z przeciwnej strony ze znaczną prędkością... nie czujesz różnicy to gratulację.
Ja niestety w przeciwieństwie do niektórych na drogach liczę się z pieszymi i rowerzystami.... jestem także piechurem i rowerzystą. popieram grzańca....
i nie krytykuj kogoś jak nie znasz go!
po można pomyśleć że intruz to szara komórka w Twojej głowie
ze światłami włączonymi jeżdżę cały rok od dłuższego czasu parę lat przed wprowadzeniem tego przepisu.
5-9tyś miesięcznie robię
jeżdżę bo kiedyś miałem nie miłą niespodziankę właśnie na takim odcinku jak opisałem. Gość mnie nie widział i chcąc we mnie nie uderzyć wbił się w skarpę jechałem 80 gdzie dop. było 90 on trochę ponad 100 prosty odcinek... i mnie nie widział... byłem w delikatnym dołku asfalt parował. i mnie zasłoniło. Opel astra kolor srebrny....