[danielp]

Witam,

od wczoraj mam problem z odpalaniem silnika. Do tej pory palił zawsze od strzała, od wczoraj chybil-trafił. Raz pali od tyknięcia innym razem trzeba kręcić kilka sekund - odpala zawsze.
Przeprowadziłem próby i paliłem, gasiłem raz za razem - no i jest loteria. Jak nie pali od razu to nic nie daje kilka obrotów rozrusznikiem, odpuszczenie i na nowo - by odpalił trzeba go trzymać na rozruszniku dłużej dopiero wtedy odpali.
- wykluczam alarm bo by wcale nie odpalił a pali zawsze,
- paliwo raczej się nie cofa bo problem wystepuje także zaraz po zgaszeniu
- świece także nie bo na gorącym silniku nie sa potrzebne
- aku i rozrusznik, kręci jak szalony
- większość przypadków na forum opisywała problemy z pompą ale w modelach AFN
- VAG nie pokazał błędów
- zauważyłem jedną prawidlowość ale nie wiem czy mam rację, mianowicie po przekręceniu kluczyka czasem słychać syyyk zaciąganego paliwa, a czasem nie. Zawsze jak słychać to pali z półobrotu, czasem pali też dobrze jak nie słychać dlatego nie wiem czy to ma znaczenie. mam pytanie do posiadaczy tego silnika czy owy "syk" słychac u was zawsze czy tylko po dłuższym postoju? No i czy macie jakieś pomysły na moją usterkę?

pzdr Danielp.