[Grumete]

Dzisiaj elegancko i spokojnie ruszyłem sobie do sklepu i nagle prawa strona się obniżyła, usłyszałem chrobotanie i zaczęło mnie ściągać w prawo. Ponieważ dokładnie 3 tygodnie temu to samo stało się teściowej od razu znałem wyrok - pękła sprężyna!
Kuknąłem w nadkole i zobaczyłem, że pękła na drugim zwoju i oparła się na kielichu więc na szczęście nie przecięła opony i pomalutku dotargałem się do domu.
Popatrzyłem w internet i używki można kupić do 100 zł, są też nowe za 130-160 zł. Teraz moje pytanie chłopaki, czy z taką różnicą cenową bawić się w używane czy kupić dwie nowe z gwarancją na 2 lata.
Teściowa kupiła używkę i nie widać różnicy, natomiast ja się boję wymieniać tylko jedną bo nie mam gwarancji czy za jakiś czas przy większej prędkości nie pęknie lewa sprężyna?