Cytat:
Napisał lewbran
Mondeo ma tak dobre zawieszenie i na tyle twarde fotele z przodu , że zadkiem można wyczuć uślizg kół zanim zadziala ESP lub TC , do dzialania trzeba sprowokować te systemy zanim zadziałają to auto staje się "nerwowe".
|
Jak dla mnie to auto staje się nerwowe po zadziałaniu ESP. Na śniegu ten system po prostu mnie denerwuje bo nie da wyczuć auta. Najgorzej jest przy przejeżdzaniu pomiędzy pasami oddzielonymi śniegiem. ESP ustawiło mi auto bokiem do kierunku jazdy. Po wyłączeniu ESP bez problemu przejeżdza i to bez poślizgów. Jak dla mnie to zachowanie ESP w moim Mondeo jest po prostu dziwne. Może coś jest z nim nie tak, bo według mnie włącza się za wcześnie. Czasem na suchej drodze po wjechaniu na długie poprzeczne nierówności zaczyna szaleć i strasznie zwalniać auto.
Cytat:
Napisał lewbran
VW Cytrynach Peagot'ach czucie auta w '"zadku" jest znikome tam widać dzialanie tych systemów po lampce
|
Nie wiem jakim Peugeotem jeździłeś, ale proponuję wycieczkę 407. Jak dla mnie to auto jest lepiej zestrojone niż Mondeo pomimo tego, że jest "miękkie". Trzeba się przyzwyczaić, że w długich łukach bardziej się przechyla, ale pozwala kierowcy na dużo więcej niż Mondek. ESP działa tam na tyle póżno, że tył lekko wychyla się i jest fajna zabawa. Trzeba też uważać żeby wtedy nie założyć kontry, ale 90% kierowców i tak nie jest w stanie tego wyczuć.