Cytat:
Napisał Ravic
stojąc przed wyborem miedzy 2.2 TDCi i 2.5T pojechałem dziś do mazdy by się przejechać 2.3T i muszę przyznać że zacna to furka... oj zacna... ale... gdzie te 260KM ? liczyłem, że porównanie do moich 160KM w dieslu mnie zmiażdży a tu... nic... owszem zbiera się ładnie ale jakoś na kolana mnie nie rzuciła... za to spalanie 15/100 i owszem...
rallygan - gdzie u Ciebie jest te 220 kucy ? może ja coś w tej maździe źle robiłem...
na dodatek po dotarciu do 4tys obrotów trzeba było podkręcić BOSE sound system bo się robiło kurde głośno...
szybko podsumowując - mazda miażdży mondka materiałami, wykonaniem i ogólnym wrażeniem z wnętrza, za to rozczarowuje mocą i prowadzeniem...
|
No nie wiem Ravic... Moze tak jak Mondeq ma torque limiter i po prostu 1 i 2 nie powala. U mnie prawdziwa zabawa jest na 3 i 4, no i przyjemna jest duża elastyczność. Nie mogę natomiast przyrownac tego do imprezy, gdzie przy podobnej mocy urywalo mi leb pow. 3500 obr, ale do tych obrotów to mnie kaszlaki wciagaly :fcp4
__________________
I kto mi uwierzy, że to drzewo, to tak samo... z nudów...
Widocznie nie miało co robić to rzuciło się na maskę
Mondeo - rewela auto, ale serwis ............