[TiM]

Czyli:
Sprezarka włacza się niezależnie czy grzejemy, czy chłodzimy w aucie
Nie wlacza sie ponizej 4 stopni ALE nie temperatury zewnętrznej a temperatury wokół czujnika przy sprężarce pod maską

Więc:
jeśli jadę autostradą przy ok 0 stopni na zewnątrz, to powietrze pod maską może mieć na tyle dużą rotację, że temperatura tam nie podniesie się o te kilka stopni i sprężarka się nie włączy a co za tym idzie nie będzie wcinać paliwa
ALE jeśli jadę w korku przy ok 0 stopni na zewnątrz, to pod maską mogę już mieć ów minimalne 4 stopnie i wtedy klima zacznie żreć paliwko
Tak?

To już nie trochę oświeciłeś :fcp2
A dlaczego zatem, jak rano włażę do auta i mam zaparowane szyby, po włączeniu klimy efekt jest niemal natychmiastowy? Rozumiem, że sprężarka nie działa. Co zatem włączam? Idzie za tym dodatkowe zużycie paliwa?