Re: FFII-blacharski HORROR!
miałem do czynienia z firmą OMC Warszawa, szok dealer prawie w centrum warszawy zachowuje się jak bandzior z bazaru który chce ci coś sprzedać i zmyć się! miałem kupić u nich auto, po dokładnym obejrzeniu stwierdziłem że było bite i malowane, Pan z salonu zawołał owego zdzicha z blacharni, który okazało się rzeczone auto przyprowadził z hiszpanii rozbiye i sam naprawiał. żenada, auto naprawione w stodole, na częściach z kosmosu. uciekałem stamtąd gwałtownie. auta nie odbieraj dopóki jako tako nie wygląda a znając serwisy ASO coś tam i tak podmienili bo mają takie same albo ich koledzy mają.
|