Elektryka =magia może nie czarna ale owszem (mam tylko względne pojęcie ,które ciągle poszerzam
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.)
Otóż faktycznie byly to zawilgocone przewody w drzwiach i w puszce z bezpiecznikami .
Po dokładnym osuszeniu problem się rozwiązał.
Dziękuję wszystkim za pomoc.
Pozdrawiam Życząc Wesołych Świąt i szerokości przyczepności na drogach 2009 i nie tylko , oraz jak najmniej problemów z Naszymi Fordzikami:fcp1