[zch]

Iście głupia dyskusja, a podawane w niej wątki i dane statystyczne jeszcze gorsze. A szkoda, bo w trosce o dziecko wystarczy poświęcić pare minut na przeszukanie internetu i dowiedzieć się wielu rzeczy.

Po pierwsze, najbezpieczniejsze miejsce dla dziecka to środek tylnej kanapy, dziecko umiejscowione po środku znajduje się w centrum auta, zachowując największe odległości od boków, przodu i tyłu auta. Jednak w MK1 jest to nie tyle niepraktyczne co prawie niemożliwe bo te mondziaki nie mają po środku 3punktowych pasów bezpieczeństwa.

Miejsce z tyłu za pasażerem wielu wydaje się najbezpieczniejsze bo dziecko oddalone jest od pasa ruchu jadącego na przeciw (to także najwygodniejsze miejsce dla egoistycznego rodzica) i tu pojawia się kwestia reakcji w razie wypadku. Faktycznie zdarzają się kierowcy którzy w razie draki wpakują się swoją stroną np na drzewo. Ale to znikome wyjątki, normalny człowiek w takiej sytuacji ratuje swoją dupe i uderza prawą stroną auta, robi to podświadomie bo nie ma czasu na zastanawianie.

Kolejną sprawą jest jeszcze sam fotelik, pamietajcie że jego umiejscowienie to nie wszystko. Trzeba jeszcze dobrze zapiąć dziecko (sam widziałem dziecko wylatujące ze źle zapietych pasów) i sam fotelik musi być w dobrym stanie. Codzienność jednak pokazuje że fotelik przechodzi z pokolenia na pokolenie, a nikt nie patrzy że plastik z którego jest wykonany się kruszy przy szarpnięciu.[/color]

A tak na koniec...
Kochasz swoje dziecko? Jedz dwa razy wolniej i myśl dwa razy więcej