[romekstanek]

czytałem na forum o sytuacjach kiedy jedynka ciężko wchodzi i słychać zgrzyty. u mnie jest troszeczkę inaczej bo zgrzytów nie ma ale za to jak próbuję włożyć bieg to czuć lekkie szarpnięcie do przodu tak jakby sprzęgło nie wysprzęgliło się całokowicie. to samo jest ze wstecznym.dodam, że pedał sprzęgła łapie wysoko. w czasie jazdy wszystko jest ok biegi wchodzą bez problemu. jak auto się toczy to jedynka też wchodzi gładko. jak stanę na światłach i puszczę sprzęgło to wtedy problem. oczywiście nie jest to wielki problem dla mnie ale moja małżonka musi się troszkę powysilać. w książce serisowej poprzedniego właściciela mam adnotację o regulacji sprzęgła rok temu. czy to może być wciąż ten sam problem czy bardziej natury technicznej. bardzo proszę o jakiekolwiek informacje