Przełącznik zespolony - naprawa czy wymiana?
 

Witam! Jeśli tytuł brzmi śmiesznie bo przełącznika nie da/opłaca się naprawiać to wybaczcie.
Mam wersje z 6ci stopniową regulacją odstępów czasowego trybu wycierania szyb. Padła funkcja spryskiwania szyb przednich. Myślałem najpierw że to pompka spryskiwacza, ale elektryk po sprawdzeniu stwierdził, że przyciska padł. Musiałem podmienić miejscami wężyki przy zbiorniku i teraz spryskując tylną szybę płyn leci mi na przód. Ale jak wiadomo tylna wycieraczka w tym czasie mieli suchą szybę:mad:

Generalnie rozmyślam, aby kupić przełącznik za 80zł na allegro i podmienić? I od razu pytanie, czy wystarczy odkręcić plastiki kolumny kierownicy, wykręcić przełącznik i wypiąć dwie wtyczki, a następnie wszystko powtórzyć w odwrotnej kolejności z "nowym" przełącznikiem?
Czy to wszystko jedno jaki kupię przełącznik (byle by był z rególacja) czy różniły się czymś między soba (choć na oko różnicy nie widać) i zakup nie jest taki prosty?
Prosiłbym też o porady jak szybko i sprawnie dokonać wymiany... Za dużo pieniędzy zostawiłem ostatnio u mechaników i chciałbym coś sam zrobić i nie osuszyć sobie portfela:roll:
Z góry dziękuję za zainteresowanie tematem.

Odp: Przełącznik zespolony - naprawa czy wymiana?
 

Można spróbować naprawić samemu to nie jet zbyt skomplikowany mechanizm, kiedyś to rozbierałem w escorcie, na którymś forum jest kompletna instrukcja ze zdjęciami jak to zrobić. pozdrawiam

Odp: Przełącznik zespolony - naprawa czy wymiana?
 

Jesli padl ci sam przycisk to z naprawa niepowinno byc problemu.tam sa dwie blaszki wystarczy moze tylko podgiac jedna i druga i po klopocie.

Odp: Przełącznik zespolony - naprawa czy wymiana?
 

Jesli chodzi kolego o kupno nowego i wymiane to dokladnie tak jak mowisz - aby byla ta regulacja 6cio stopniowa, i tylko odpinasz kostki, podpinasz znowu i po robocie.

Jednak jeśli niechcesz wydawać pieniedzy to wes swoj na stół operacyjny, rozkręć (bo da sie na czesci pierwsze) i działaj. może jakaś sprężynka odpadła albo jakaś pierdoła ;) Jednak jesli sie boisz to kup inny, ale mimo wszystko sprobuj naprawic tamten :)

Odp: Przełącznik zespolony - naprawa czy wymiana?
 

No ja swój przełącznik dwukrotnie naprawiałem. Zaczęło się od tego że poprzedni wlaściciel zrobił "tuning" i zapalanie świateł miałem z osobnego włącznika. Ja musiałem poprawić wajchę od świateł bo przy wbijaniu kierunków włączały się długie. Potem próbowałem naprawić guzik od tylnej wycieraczki - nie dało się. Pod koniec żywota przełącznika kierunki nie łączyły, światła raz działały, a raz nie.

Na szrotowni chcieli 100zł i nie wiadomo co bym kupił. Na alledrogo znalazłem nówkę za 130zł z przesyłką - ktoś sprzedawał bo kupił do swojego escorta, ale go rozbił podobno. Założyłem nówkę Febiego i działa super.

Podsumowując: warto spróbować, bo może da się naprawić, chyba że nie ma się czasu i ochoty to szukamy przełącznika na wymianę.

Odp: Przełącznik zespolony - naprawa czy wymiana?
 

[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]



w 100% sprawne za jedyne 50zł + przesyłka:p

Odp: Przełącznik zespolony - naprawa czy wymiana?
 

nie masz nic do stracenia, probuj sciagnac przycisk i podgiac styki.

jesli chesz kupic od razu, to odkrecasz 2 sruby na torx z obudowy u gory i 4 srubki z dolu, potem sam przelacznik trzyma sie jeszcze na srodku na srubie krzyzak, odkrecasz, odpinasz dwie wtyczki, wyciagasz i wkladasz nowy.

Odp: Przełącznik zespolony - naprawa czy wymiana?
 

tylko wcześniej odłącz aku lub wyciąg bezpiecznik od sygnału dźwiękowego :D

Odp: Przełącznik zespolony - naprawa czy wymiana?
 

musiales sie wygadac:p

Odp: Przełącznik zespolony - naprawa czy wymiana?
 

Klakson to pół biedy. Słyszałem o gosciu, któremu podczas gmerania przy kolumnie kierownicy poduszka wystrzeliła i prawie mu kark skręciło. Jestem za młody żeby umrzeć w taki głupi sposób w aucie zaparkowanym pod domem:mrgreen:

KULEK czy to Twoja aukcyja?:p Jak się zdecyduję to kupię bo cena jest jedwabista, a puki co spróbuję pomęczyć ten guziczek.

PS. Ten guziczek to się zrywa na chama, aby dostać się do tych bajerków w środku? Czy trzeba jakoś specjalnie podważyć, żeby nie uszkodzić guzika już na wieki wieków?:p

PS 2. W niedzielę przez przypadek kapnąłem się że światła stopu bez przerwy mi się świecą. Dziś odbieram ze sklepu zamówiony guziczek od pedału hamulca i podmieniam.
Ahh... Co za wózek...:P:p:p