Forum Ford Club Polska

Forum Ford Club Polska (https://forum.fordclubpolska.org/index.php)
-   Ford Mondeo (https://forum.fordclubpolska.org/forumdisplay.php?f=95)
-   -   [Mondeo 2000-2007] Recenzja eksploatacji (https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=73898)

SrebnaStrzała 08-07-2009 01:45

Recenzja eksploatacji
 
Witam
Oto moja krótka recenzja z eksploatacji mojego mondka na rok 2008. Wszystkie ceny zawierają podatek vat i koszt usług:)
Stan licznika na dzień dzisiejszy 170.000km. Stan silnika, hmm idealny bo osiąga prędkości w tym samym czasie co dużo młodsze roczniki z mniejszymi przebiegami:)
Liczba naprawionych usterek:
Wtryskiwacze - 3000zł
koło dwumasowe 1200zł
Komplet sprzęgła 1100zł
Chłodnica 500zł
Napinacz paska - 400zł
rolki - 200zł
koło pasowe 500zł
Tłumik 500zł
diagnozy - około 500zł
+
Roczne zabiegi:
Wymiana oleju i filtru co 30.000km 360zł
Klocki hamulcowe 400zł
Filtr paliwa 100zł
filtr powietrza 40zł
filtr kabinowy 40zł
Geometria kół (piękne polskie drogi) około 200zł
Ceramizer 70zł
Czyszczenie klimy 100zł
Rok eksploatacji mondeo kosztował mnie bagatelka 9140zł

Usterki do naprawy:
Sypiąca się turbina około 1000zł
Tuleje tylnej belki około 400zł tudzież może się okazać że dojdą stabilizatory amortyzatory itp itd. Okaże się co puka i stuka.
Po raz kolejny napinacz paska 400zł
Linki hamulca ręcznego około 200 zł
Pompka spryskiwaczy szyby 100-200zł?
Wymiana felg stalowych bo mocno pokrzywione około 500zł
+
Poduszki silnika
Okablowanie
wkrótce skrzynia biegów
oraz na koniec mata w bagażniku.
-----------------------------------------------------
Pech, klątwa, fatum? Ręce opadają...

ace2 08-07-2009 06:24

Odp: Recenzja eksplatacji mondeo
 
Bardzo piekna lista, moja tez jest bogata. No coz Mondeo III to totalna jakosciowa katastrofa a kolejna generacja nie lepsza i trzyma wysoka jakosc zlego wykonania :)

suchyt 08-07-2009 06:55

Odp: Recenzja eksplatacji mondeo
 
w każym modelu auta zdazają partie które są szczególnie źle wykonane, ale to rzadkość. Nie uważam że każde mkIII wymaga takich rocznych nakładów, ja swoim jeżdżę od roku i jak narazie ( odpukać ) musiałem wymienić tylko elementy zawieszenia tzn, spręzyna i łącznik stabilizatora ( pomijam przeglądy oleje i filtry bo to chyba normalna sprawa) także skoro juz tyle włozyliście w auto to napewno nie opłaca się go teraz pozbywać bo teraz dopiero będziecie czerpać przyjemność z jazdy mondkiem. pozdrawiam

Cobretti 08-07-2009 07:15

Cytat:

Napisał SrebnaStrzała (Post 1201552)
Stan licznika na dzień dzisiejszy 170.000km.

i teraz tak:

Wtryskiwacze - 3000zł
koło dwumasowe 1200zł
Komplet sprzęgła 1100zł

wychodzi eksploatacja auta w PL

Chłodnica 500zł

powód ?

Sypiąca się turbina około 1000zł

nie dbasz o nią ??

Tuleje tylnej belki około 400zł tudzież może się okazać że dojdą stabilizatory amortyzatory itp itd. Okaże się co puka i stuka.
polska właśnie

wkrótce skrzynia biegów
?? - powód ??

moje podsumowanie ??

auta Niemiec są w dużo lepszym stanie :)
ja mam 263.000km - też rok 2003 - i nie mam żadnych usterek oprócz jednej nie zdiagnozowanej dot. objawów polegających na tym, że czasem autko zgaśnie lub delikatnie zafaluja obroty (czujnik wału wymieniony - ale nie skasowany błąd :) )


Cytat:

Napisał ace2 (Post 1201566)
No coz Mondeo III to totalna jakosciowa katastrofa

to po co jeździsz ?? :D


aha... ja zrobiłem swoim 110.000km w 1,5 roku jakby coś

1olek 08-07-2009 07:46

Odp: Recenzja eksplatacji mondeo
 
Trzeba bylo wziasc benzyne :D Ja w moim zmienilem tylko tuleje belki tylnej.

Pchacie sie w Diesle bo malo pali, ropa tania, tylko zapominacie ze serwis kosmicznie drogi i wierzycie na sile w przebiegi 150 tys km, aut przywiezionych z Niemiec ;) Diesel sie oplaca jesli ktos naprawde DUZO jezdzi, do domowego uzytku lepsza jest benzyna, nie ma problemow, tania w serwisowaniu.

antyrama 08-07-2009 07:59

Odp: Recenzja eksplatacji mondeo
 
Ja też -podonie jak Cobretti-bym nie był taki wyrywny z demonizowaniem jakości Mk III.
Srebrna Strzała mógł kupić auto z kręconym licznikiem, którego właściciel np nie wymieniał materiałów eksploatacyjnych, jeździł tylko na wstecznym i lał olej do frytek.
Następnie wziął to cudo w obroty handlarz samochodów, odpicował, przekręcił przebieg ioto piękne auto na sprzedaż. Kupuje Srebrna Strzała i nagle zaczyna narzekać, że w ciągu roku takie koszty...

Oczywiście Mk III i MK IV nie są demonami bezawaryjności, ale bez przesady.
Z benzyną też racja :)

RECONDO 08-07-2009 08:03

Odp: Recenzja eksplatacji mondeo
 
Hmm.. czytam Was i czytam. Aż się boję o swego 8 letniego złoma, czy powinienem? Autko mam z 2001r, kupione w 2006r, pierwszy (pełny) przegląd jaki zrobiłem od daty zakupu to V 2009r. Bałem się wyniku - o techniczną prawdę autka - całe szczęście tylko się bałem. inwestycje do tej pory - oczywiście poza zmianami - tarcze, klocki hamulcowe, łączniki stabilizatora, filtry, oleje. Do naprawy/wymiany zawór EGR i kolektror ssący.

antyrama 08-07-2009 08:12

Odp: Recenzja eksplatacji mondeo
 
Ja swojego 2001 kupiłem w 2005 roku od Turka. Bezpośrednio.Trochę był pognieciony, ale poduszki całe to wziąłem. Przebieg początkowy 84 tys km

Dziś auto ma 160 tys. przebiegu. Mam wieczne kłopoty z centralnym zamkiem, pojawiła się mała rdza na rantach drzwi i na klapie, tak poza tym chyba tylko części eksploatacyjne.
Tylko ja mam 1,8 125 KM benzynę. A temu co najwyżej łopatki w kolektorze dolegają :)

Cobretti 08-07-2009 08:21

Odp: Recenzja eksplatacji mondeo
 
Cytat:

Napisał 1olek (Post 1201603)
Pchacie sie w Diesle bo malo pali, ropa tania

albo dużo się jeździ :P

Cytat:

Napisał 1olek (Post 1201603)
tylko zapominacie ze serwis kosmicznie drogi

nie przesadzaj :) chyba diesla nie miałeś, a wnioski wysuwasz po lekturach forum (np. Srebrnej Strzały ;) )

Cytat:

Napisał 1olek (Post 1201603)
i wierzycie na sile w przebiegi 150 tys km, aut przywiezionych z Niemiec

mój tyle miał w zeszłym roku ... więc nie generalizuj :) poczytaj mój watek (w podpisie)

Recondo - jak dbasz to masz... spoko....

Schem 08-07-2009 08:26

Odp: Recenzja eksplatacji mondeo
 
Teściowy MK3 był kupiony w 2004 z przebiegiem 1000 km we Francji przez poprzedniego właściciela. Wystrzelone poduchy, lewy przód i maska z okolicami do roboty.
Zrobił i w 4 lata trzasnął 90 tysięcy km.
Potem, w zeszłym roku, kupił go teść. W tej chwili jest sto paręnaście tysięcy przebieg.
Szklarz wymienił pęknięta przednią szybę (przy okazji okazało się, że auto nie było ruszane w podszybiu - szyba nie była oryginalna, ale reszta fabryczna).
Wymieniliśmy filtry, olej, sworznie wahaczy, tuleje drążka stabilizacyjnego z przodu, lewy łącznik i przeguby zewnętrzne oba i lewy wewnętrzny.
I linkę ręcznego + tylne klocki (zapiekło się kiedyś).
Zmieniliśmy z powrotem wężyki na pompce spryskiwaczy, bo założone były odwrotnie, oraz tylną dyszę.

Tyle przez rok...
Wszystko działa, auto pali, jeździ, nie sprawia żadnych problemów...
Garażowane, więc nawet centralny działa...

Więc dla mnie takie koszta o jakich piszecie, to jakaś nieprawdopodobna bajka, albo mechanik Was doi, jak krowy, za przeproszeniem...


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 19:40.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.