Forum Ford Club Polska

Forum Ford Club Polska (https://forum.fordclubpolska.org/index.php)
-   Ogólnie o motoryzacji (https://forum.fordclubpolska.org/forumdisplay.php?f=122)
-   -   "Zakopałem się!" - czyli jak wydostać się z zaspy. (https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=4034)

ToMich 09-03-2005 10:18

"Zakopałem się!" - czyli jak wydostać się z zaspy.
 
Zima nie odpuszcza i może właśnie dlatego warto podzielić sie zimowymi poradami.
Każdy z nas niejednokrotnie zakopał sie w śniegu (albo w błocie), ale różnie sobie z tym radzi. Może warto podzielić sie swoimi pomysłami.

Ja wrzucam do "koszyka" następujące:

1. Mieć zimowe opopny !!! To ratuje przed 90% zakopań.
2. Pamiętać, ze bieg wsteczny jest silniejszy od jedynki i o ile można, jedźmy do tyłu.
3. Trzeba dociążyć koła napędzające (nawet niech ktoś siądzie na masce)
4. Pod koła napędzające można wsunąć gałęzie (świerk sie świetnie nadaje), a nawet ... wycieraczki spod nóg - aby zwiększyć tarcie.
4a. W zależnosci od kierunku jazdy, przed lub za kołami wykopać płaski odcinek co najmniej 50 cm, aby samochód mógł sie rozpędzic i pokonać kolejny odcinek śniegu.
5. Nie wolno dawać dużo gazu, chyba, że świadomie chcemy "dokopać" sie do asfaltu/ziemi. Koła mają sie toczyć, a nie ślizgać.
6. Samochód dobrze jest próbować rozbujać (do przodu, do tyłu) przed decydującym atakiem. Można rozbujać za pomocą silnmika, albo przy współpracy osób popychających. Trzeba pamiętać, ze nawet sporą warstwę śniegu można pokonać, ale jeśli trochę rozpędzimy samochód - nadamy mu prędkość początkową.
7. Jadąc pod górkę, jeśli już zaczynamy sie ślizgać, trzeba spróbować szybkich ruchów kierownica mocno w lewo, w prawo itd. Na wprost nie podjedziemy, a zygzakiem jest szansa. Jeśli jadąc pod górkę utracimy przyczepnosć i samochód już sie zsuwa, lepiej jak najszybciej skręcić tyłem w zaspę na poboczu, bowiem jak już nabierzemy szybkości zsuwając sie w dół, tracimy kontrolę i z pewnosćią wylądujemy tam gdzie chce fizyka a nie my.
8. Pamietać, ze osoby które stoją przy kołach napedzających narażone są na uderzenie wyrzucanym śniegiem, błotem, kamykami, galazkami itp. Zatem: DZIECI Z DALEKA
9. DZIECI Z DALEKA - mają za mało siły aby pchac, samochód może zachować sie w sposób niekontrolowany - zatem najlepiej "małe towarzystwo" wysadzić i niech czeka z daleka.
10 PRZED WYJAZDEM: Zabrać do bagażnika: łopatkę (mała sapereczka wystarczy), matę (np. zwykła mała chropowata mata łazienkowa), koc, herbatę/kawę i czekoladę (może sie okazać zę próby na nic i trzeba będzie czekać kilka godzin na pomoc). Bagażnik Mondeo jest duzy, zatem nie żałujmy mu ładunku. Warto tez jadąc w zimowe trasy mieć pełen bak. Pamietacie ludzi po kilak godzin stojących na mrozie? A gdyby nie mieli ogrzewania. I oczywiście naladujmy baterie telefonu komórkowego.

Wielu z Was zna to wszystko doskonale, ale czy my znamy wasze porady? podzielcie sie nimi.

Pozdrawiam,

ToMich

piotrek j 09-03-2005 12:00

Dzieki za porady przyslane z Brukseli. Czyzby nawet tam dotarly porzadne opady?
Mam nadzieje, ze i ja niedlugo zawitam do Brukseli w roli urzedasa, czy pracujesz moze w instytucjach?
Pozdrowienia
Piotr :))) :D

Pzy 09-03-2005 15:13

piotrek j,
sprawy urzędowe załatwiajcie lepiej poprzez PW :)))

AiK 06-02-2006 21:24

my mamy zimą najtańsze łańcuchy w bagażniku.
jak się zakopiemy, to odrazu zakładamy i wyjeżdżamy :-) (przynajmniej w teorii)
a tak na poważnie to nasza Fiesta z każdej dziury pociągnie ;-)
jeszcze się taka nie pojawiła z której trzeba było wypychać.

karex 07-02-2006 23:44

Cytat:

Napisał ToMich
5. Nie wolno dawać dużo gazu, chyba, że świadomie chcemy "dokopać" sie do asfaltu/ziemi. Koła mają sie toczyć, a nie ślizgać.

To jest metoda ale doświadczenia kuzynów i po trochu moje mówi, że po czymś takim opona zaczyna szybciej tracić przyczepność na śniegu nie wspominając o gołoledzi :( . Pomaga dopiero pojeżdżenie na czarnym suchym asfalcie jak się troche przytrze. Dla mnie to był szok :shock: . Tak więc z rozsądkiem :) .
Łańcuchy również mam w bagażniku. Nawet zakładałem toto coś na koło zapasowe. Mam nadz, że nie będę zmuszony ich używać :< . Na dalszy wyjazd zawsze biorę jakąś szufelkę stalową. No i obowiązkowo po wstąpieniu do asistance zapakowałem porządną linkę z metra (a nie jakiś wynalazek za 10 zł, który na PF126p się rwie) i nie gorsze kabelki rozruchowe (testowane na Polonezie bez akumulatora).
Jeżeli wiadomo, że nie ma szans na zatrzymanie przed np. krawężnikiem/wielką wyrwą to starać się go wziąść pod kątem prostym |_ czyli na wprost i koniecznie w ostatniej chwili zdjąć nogę z hamulca (testowałem Polonezem miałem ok 60 gdy okazało się, że tylko przed rondem jest gołoledź a krawężnik wysoki, że jakbym nie puścił hamulca to bym się zatrzymał wózkiem silnika na nim, a tak nawet nie było śladu na oponach, zawieszenie też spoko).
W przypadku gdy jest zaspa i niestety będziemy na niej to starać się zebrać ją bokiem. Jest bardzo prawdopodobne, że co najwyżej tylko lekko wgniecie się poszycie drzwi i ewentualnie próg i pojedzie się dalej, a biorąc przodem tragedia: zderzak, lampy, nawet chłodnica, a do tego nie wiadomo co wymyśli sterownik airbagów :< . A jakby była zaspa o przekroju trójkątnym /_\ to koła bokiem powinny wychamować, jeżeli nie będzie ukrytego krawężnika to z zawieszeniem nic nie będzie.
A jak nam nic nie przychodzi do głowy to piszę to na poważnie: modlić się. Mi pomogło Mercedesy Sprinter i Actros skasowały auto, ale mnie nie :) .
No i to tyle. Chyba.
Aha najważniejsze, życzę Wam i sobie żebyśmy nigdy nie mieli potrzeby zastanawiać się co robić w powyższych sytuacjach. :>


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 23:27.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.