Grand c-max z rodzą na podwoziu. Standard czy przypadek?
 

Z samochodow 10 letnich najbardziej podoba nam się z zona Ford Grand Cmax, oglądałem 5 albo 6 w ostatnim miesiącu i we wszystkich istnieje podobny problem. Mianowicie zaglądając pod samochód z tylu we wszystkich występuje ten sam problem. Mają sporo rdzy. Niektóre elementy są na prawdę mocno rude, nie wiem czy po powodzi czy o co chodzi. Szukałem w południowej Polsce, trafiłem na roczniki 2011-14 i nawet te najmłodsze wyglądały źle. Załączam zdjęcia z tego ostatniego miejsca, gdzie i tak podwozie wygląda najlepiej. Proszę na razie o pomoc czy w ogóle pchać się w takie auto, bo można coś powymieniac, czy była jakaś wada fabryczna i dac sobie spokój?

[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Odp: Grand c-max z rodzą na podwoziu. Standard czy przypadek?
 

Standart na elementach zawieszenia układzie wydechowym. Belka tylna też jest wymienna. Skup się bardziej na podłodze, progach czy panelach w które musiałby ingerować blacharz.

Odp: Grand c-max z rodzą na podwoziu. Standard czy przypadek?
 

No niestety z racji ekologi producenci oszczędzają na konserwacjach i jest jej minimum albo wogole

Odp: Grand c-max z rodzą na podwoziu. Standard czy przypadek?
 

Ale jak rozumiem to nie skreslalibyscie samochodu na podstawie tych zdjęć? Jak wspomniałem i tak wrzuciłem zdjęcia z najlepszego auta, reszta od dołu wyglądała jeszcze gorzej. Blacha ok jeśli chodzi o rdze, ale rude na czarnym trochę mniej się rzuca w oczy. Jeden element jest malowany i szpachle znalazłem, ale kiedy coś wyjdzie to nie wiemy. Ile może kosztować wymiana lub naprawa tych elementów że zdjęć?