Czy warto Focus 1.8 TDCi 2003 48000km -- za 28000zł?
 

Po pierwsze witam wszystkich serdecznie.
To mój pierwszy post na tym forum więc proszę o wyrozumiałość. Ewentualne uwagi mile widziane.

Czy warto kupić sprowadzanego FF1 kombi 1.8 TDCi z 2003 roku z 48000km na liczniku za 28000zł (do negocjacji)???
Samochód z dość bogatym wyposażeniem: ABS, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, alufelgi, kontrola trakcji, centralny zamek, autoalarm, poduszka powietrzna, radio + CD, wspomaganie kierownicy, immobiliser, welurowa tapicerka. Posiada również książkę serwisową.

Wszystko wygląda OK jednak nie znam się zbytnio na mechanice samochodowej i nie potrafię ocenić jego stanu technicznego po oględzinach wstępnych samochód wygląda zadbany.

Prosiłbym o radę i o pomoc. Chciałbym jednak sprawdzić auto w serwisie przed podjęciem decyzji jednak nie posiada ono tablic więc w grę wchodzi jedynie laweta. Jaki jest mniej więcej koszt lawety (jakieś konkretne firmy) i gdzie można solidnie i niedrogo zrobić ogólny przegląd Forda w Krakowie???

Prosiłbym szanownych forumowiczów o radę w tej sprawie.
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam.

Odpusc sobie
Nie ma samochodu z silnikiem diesla z takim przebiegiem dorzuc ze 100kkm
Chyba , ze walony

Nikt nie będzi Ci radził na podstawie słowa pisanego.
Znajdź dobrego fachowca i dokładnie obejrzyj. Według mnie też diesel z takim przebiegiem to bardzo podejrzana sprawa.

wez sie facet puknij w leb z takimi durnymi radami,

przebieg malo prawdopodobny -to nie znaczy ze niemozliwy
sam ostatnio sprowadzilem z Wiednia foke 1,8 TDDI z 2002 roku i miala nalatane 60 tys - auto bylo z pewnego zrodla wiec nie chrzan

przebieg mozesz w przyblizeniu oszacowac po stanie tapicerki, kierownicy (oczywiscie -sa tacy ktorzy ja wymieniaja na mniej zniszczone) dzwigni zmiany biegow, nakladkach pedalow itd.- to mozesz ocenic sam- czy biorac pod uwage wyglad wnetrza taki przebieg jest mozliwy czy nie

jezeli chodzi o mechanike i blacharke (czy samochod byl po dzwonie czy nie i jak mocnym ewentualnie) to nikt na odleglosc Ci nie pomoze, wez ze soba kogos kto wie na co zwrocic uwage, ew. jedz na przeglad -zaplacisz stowke (czy tam 150) a byc moze zaoszczedzisz tysiace i zdrowie :fcp1

to prawda ze lwia wiekszosc samochodow z "zachodu" jest po wypadku (te bezwypadkowe sa czesto drozsze niz u nas) ale wielokrotnie zdarzaja sie "okazje" lekko bitych aut - na takie poluja handlarze - jezeli taki powypadkowiec jest zrobiony u fachowcow i zrobiony solidnie a nie odpicowany to czemu nie skorzystac z okazji zakupu tanszego i zazwyczaj lepiej wyposazonego samochodu z zagranicy...

atarashii --juz wiesz co masz zrobic
fachowych rad udzielil Ci mistrz kierownicy chans Klos

Ja osobiscie nie wierze zeby samochod diesel mila taki przebiek--chyba ze trafiles na mega OKAZJE---to tylko brac

to chyba jasne..ze nie bedzie sluchal malkontenta i postojebcy takiego jak ty..

Nie musi mnie sluchac....
Wystarczy , ze poszuka na forum tematy o zakupie samochodu --bylo juz kilkadziesiat

p.s
malkontent-- człowiek niezadowolony ze wszystkiego, we wszystkim doszukujący się wad
postojebcy--????????? hans prosze wyjasnic :)

dobrze odrobiles zadanie domowe "we wszystkim doszukujący się wad" - tego chyba nie musze tlumaczyc

"postojebcy--?????????" - to slowko wyczytalem na jakims forum ..chyba FKP.. -okreslenie trafne jak diabli moim zdaniem...

w jednym przyznam ci racje: takich tematow bylo juz w piz.....u

ps. zrobilismy OT jak w HP ..mod nas zaraz wytarmosi za to..
pozdro

mniejwiecej taki jest u mnie do kupienia za ok 29000zł. 100% pewniak, kupiony i serwisowany w salonie w Polsce. "Własciciel" był jednoczesnie włascicielem salonu Forda w pleszewie. kolor biały, silnik 100KM. Przebieg ok 125tys. km