Pęknięta sprężyna
 

Witajcie!
Wyjeżdzałem z garażu dzisiaj i jak skręcałem kołami to coś pukało.
Sprawdziliśmy z wujkiem i okazało się że pękła sprężyna prawa od pasażera (a to był RHD wieć od dawnego kierowcy). pękła u góry, pół woju wypadło sobie.
W tamtym tyg. byłem na zbieżności i podejrzewam że koleś coś zrypał chociaż nie powinien bo co ma piernik do wiatraka.
Czy ot tak sobie może pęknąć sprężyna w 6 letnim samochodzie ? Samochód nie był bity.

[ Dodano: 2007-06-02, 13:31 ]
acha, sprężyny trzeba parami wymieniać czy można jedną ?

W starszych mondkach sprezyny lubily pekac ot tak sobie.
Szczegolnie te przednie.
A wiem bo wymienialem i mechanik z dlugoletnim doswiadczeniem mi powiedzial ze tak juz mondeo ma.
niewiem nawet ile czasu jezdzilem z peknietymi sprezynami bo pekniete byly obydwie prawie w tym samym miejscu i nic nieodczuwalem podczas jazdy.
Moze i te nowsze tak maja , a nawet jesli nie to sprezyna niestety ma prawo peknac.
tak zwane zmeczenie materialu .
A co do wymiany to radze zmienic z obu stron.

Powodzenia ...

Mnie strzeliła sprężna w zeszłym roku, kiedy zimą były mrozy-odwilże-mrozy, mechanik wspominał mi, że wtedy trzy czy cztery inne auta ze sprężynami robił. Latem-trochę dziwne, chyba że w jakieś dziursko wpadłeś. U siebie wymieniłem jedną sprężynę, ale zaleca się parami (auto może trochę krzywo stać, inaczej reagować na nierówności, ściagać...). Zbieżność faktycznie nie powinna mieć związku z pęknięciem. A pęknięcie miałem podobnie jak u Ciebie - przy górnym mocowaniu.

Ja akurat zmienialem w zeszlym roku w lato .Ale mozliwe ze jezdzilem tak az od zimy.Nie powiem bo nie wiem.Moje auto kupilem w Belgii w idealnym stanie przy 99000km a sprezyny wymienilem w Polsce przy 120000km wraz z wahaczmi itp.
Teraz mam 148000tys i musze przyznac ze w polsce zamienniki nawet te z gornej polki sa duzo slabsze nizeli tutaj z tej dolnej bo wahacze mam znou do wymiany po 28000tys w BELGII gdzie drogi sa duzo lepsze niz w polsce.
Wiec stwierdzam ze jesli ktos montuje sredniej jakosci czesci nie oryginalne w Polsce to sam sie skazuje na to ze niebawem cos znowu bedzie wymienial .
Sorki jesli kogos obrazam ale takie mam juz zdanie.

Witam w klubie :fcp27 poczytacie mój post - jaki miałem przypadek ze sprężynką na Wegrzech - po prostu strach się bać
[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] :552:
Ostatnio na allegro gość miał nowe sprężyny w sensownej cenie 150 zł za szt. cena do przyjęcia. Powinno się wymienić 2 sztuki ale ja ze względu na poniesione wcześniej koszty wymieniłem 1 a potem już mi sie nie chciało - niestety. :fcp27