ciężko pali na mrozie
 

witam posiadam c maxa z 2006r.2.0 TDCI.135km ciężko odpala na mrozie jak odpali to klekocze silnik aż się nie rozgrzeje a wy co o tym myślicie

Odp: cieszko pali na mrozie
 

Mysle ze masz swiece zarowe do bani..

Odp: cieszko pali na mrozie
 

no ja też tak myślę i z tego co się orjętóje nie dam rady ogarnąć tego sam bo ciężko się do nich dostać

Odp: cieszko pali na mrozie
 

u mnie to samo też mam 2.0 i niestety mam 2 dobre świece a 2 nie bo za chiny nie chciały puścić a mechanik nie chciał ich ukręcić ... na wiosnę chyba sam się za nie wezmę. Tak do -7 stopni nie ma problemu większego , dobrze że w garażu stoi i mam inne na benzyne w razie czego heheh :) Oby większych mrozów nie było 8)

Odp: cieszko pali na mrozie
 

no czytałem trochę o tych świecach i właśnie problem jest dostać się do nich choćby tylko zdiagnozować która padła a z odkręceniem to już całkiem podobno katastrofa :(

Odp: ciężko pali na mrozie
 

Nie polecam samemu tym bardziej w focusie.

Odp: ciężko pali na mrozie
 

Jedyna rada szukać warsztatu który specjalizuje się w wykręcaniu takich świec

Odp: cieszko pali na mrozie
 

u mnie szybko stwierdził majster po wyjęciu kostki od świec podpiął taki tester i po kolei sprawdził... bez demontacji podszybia, moje jeszcze pamiętają fabrykę mam rok 2005 :)

Odp: ciężko pali na mrozie
 

Wychodzi na to że raz w roku trzeba wykręcać dla poluzowania - żeby, jak przyjdzie pora, odkręcić bez problemu.

Odp: ciężko pali na mrozie
 

Przd wymianą [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]
Po wymianie [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

z tymże pod 1.8tdci, być może coś pomogłem...