Agresja na drodze i blokowanie pasa ruchu - wydzielona dyskusja
Dziś miałem kolejną akcję z gamoniem drogowym jadąc sobie drogą nr 8 na blacie 100 km/h wyprzedzam pojazd znajdujący się na prawym pasie w odległości ode mnie jakieś 70 metrów pojazd wyprzedzany miał z 70 km/h. A tu z daleka wali mi długimi idiota "PAN I WŁADCA DROGI" by mu "ZJECHAĆ Z DROGI" nawet gdybym chciał to zrobić musiał bym przyhamować i zjechać za samochód, który chciałem wyprzedzać. Koleś namolnie daje światłami podniósł mi więc ciśnienie próbując wymusić na mnie powyższe zachowanie więc ostudziłem jego zapędy hamując do prędkości wyprzedzanego pojazdu. To go jednak nie ostudziło i nie dało do myślenia zaczął migać, tak przeciągnąłem go z 500 m zrobił bym dłużej ale zebrało się ze 3 auta za nim więc nie chciałem ich spowalniać wiec przyspieszyłem i wyprzedziłem wolniejsze auto zjeżdżając na prawy pas dając narwańcowi i pozostałym się wyprzedzić. Narwaniec wyprzedził mnie spodziewałem się jego zachowania więc nie przyspieszałem więcej jechałem jakieś 85km/h koleś zaczął ostro hamować wiec musiałem zwolnić. Potem wywiązała się mała przepychanka na drodze nie pozostałem już mu wtedy dłużny.
Panowie macie jakiś patent na takich kolesi mrugających światłami Jakaś dobra kamerka rejestrująca obraz z przodu i z tyłu pojazdu w dzień i w nocy z jakimś filtrem na tylną kamerkę co by światła jej nie przeszkadzały szczególnie jak jest już ciemno. Albo jakiś reflektor skierowany w narwanego idiotę co mruga by mu też pomrugać światłami. Dyskusja wydzielona z tematu [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] |
Odp: Co nas spotkało na trasie czyli nasze nagrania z CAR DVR
Na twoim miejscu bym zaczal od pojscia do lekarza. Do psychologa.
|
Odp: Co nas spotkało na trasie czyli nasze nagrania z CAR DVR
Cytat:
Cytat:
Opiszę tu przypadek, który także nie jest powodem do dumy : Miałem kiedyś Tipo z najmocniejszym fiatowskim silnikiem 1,8 z dwoma wałkami, generujący moc 135 KM. Tym niepozornym autkiem jadę sobie ulicami Katowic i w pewnym momencie widzę we wstecznym lusterku, uprawiającego slalom między autami czarnego "A" ze znaczkiem gwiazdy. Dojeżdżam do skrzyżowania ze światłami i zatrzymuję się na lewym pasie (jadący prawym poleciał na czerwonym). Młodzik w mercedesie zatrzymał się obok mnie na prawym i oczekując na zmianę świateł wciska co chwilę but w podłogę. W odległości 100 m za skrzyżowaniem widzę fragment rozkopanej drogi i leżące na prawym pasie krawężniki. Zapala się zielone i mercedes z piskiem odskakuje na dwa metry do przodu (tamten ruszył jeszcze na żółtym), ale już po kolejnych 10-20 m mam jego przedni zderzak na wysokości mojego tylnego. Wycie silnika mercedesa świadczy ,że gościu nie odpuści, ale ja też nie odpuściłem i w połowie dystansu do krawężników młodzik zdał sobie sprawę, że nie podoła... zabrakło mu drogi hamowania i wpakował się na krawężniki rozwalając miskę olejową i łamiąc dwie alufelgi... Po wszystkim wcale nie cieszyłem się, że nauczyłem gościa szacunku, dla niepozornego Fiata, bo zdałem sobie sprawę, że klient - nie widząc innej możliwości - mógł mnie zepchnąć z mojego pasa na czołówkę, albo gwałtownie hamując mógł rozwalić się na jakimś słupie. W pewnych sytuacjach jednak nie ma już możliwości zejścia z obranej drogi, cofnięcia decyzji. Mając za dupą kilka pojazdów (na odcinku 100 m trudno "odejść" na więcej niż kilkanaście metrów), nie mogłem puścić narwańca na mój pas, bo musiałbym gwałtownie hamować, a to skutkowało by rozwaleniem mojej dupy przez jadących za mną. Tak więc w takich sytuacjach nie warto bawić się w szeryfa, czy nauczyciela na drodze, bo skutek może być zgoła inny, niż się to początkowo mogło wydawać. |
Odp: Co nas spotkało na trasie czyli nasze nagrania z CAR DVR
Cytat:
Kaerka z tyłu przy odrobinie chęci z Twojej strony załatwiłaby jedynie mandat temu Panu za błyskanie długimi... A jak już postanowiłeś go zwolnić i przeciągnąłeś go za sobą te 500m to trzeba było jeszcze zwolnić i wrócić na prawy pas za ten pojazd co to równo z któym jechałeś, wtedy nie mółgby wjechać bezpośrednio przed Ciebie i się rewanżować... Ale znowu, po co dolewać oliwy do ognia??? Sam często pędzę lewym pasem i właśnie w taki sposób ludzie wyjeżdżają i muszę hamować... Wstawiłem swego czasu też filmik jak to nie da się jechać lewym bo co chwila ktoś wyjeżdża i się wlecze... Polecam 4:38 - kolesia wyprzedają prawą stroną, taki miłośnik lewego pasa... A wszystko to bez błyskania - tylko raz trzeba było pipnąć - obudzić śpiocha :) |
Odp: Co nas spotkało na trasie czyli nasze nagrania z CAR DVR
No to tym filmikiem się nie popisałeś. Bo nawet nie wiesz do czego służy lewy pas oglądając początek filmiku !!!
Nadmienię tylko, że te 100km/h co doszło do opisanej sytuacji to nie jest tak mało tyle zezwalały w tym miejscu przepisy 90 km/h poza obszarem zabudowanym + 10km/h za rozdzielenie drogi pasem zieleni. Mój manewr był prawidłowy koleś dogonił mnie jak byłem z 10 metrów od auta wyprzedzanego, więc by go puścić ja musiał bym zrezygnować z prawidłowego manewru wyprzedzania i dać po hamulcach bo koleś pędzi. Widać, że jest ogólne przyzwolenie do łamania przepisów. Szkoda, że za granicą tak wszyscy potulnie i z przepisami jeżdżą. Nie wspomnę już o prawie całkowitym braku używania kierunkowskazów w PL albo po wykonanym już manewrze zmiany pasa ruchu no przecież wszyscy wiemy, że kierowca przed nami będzie skręcał lub wyprzedzał. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
Odp: Co nas spotkało na trasie czyli nasze nagrania z CAR DVR
Cytat:
Czasem po prostu się wstrzymaj z tymi filmikami bo połowa jest nudna z perspektywy oglądającego |
Odp: Co nas spotkało na trasie czyli nasze nagrania z CAR DVR
@[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]
A to szkoda. Moze by to pomoglo Ci zrozumiec, ze niepotrzebnie wprowadzasz na ulice agresje. Tylko dlatego ze Ci sie nie podoba ze ktos jezdzi inaczej niz ty. Zadnej szkody Ci miganiem dlugimi nie wyrzadzil. A jakbys pomyslal to moze bys doszedl do wniosku ze to ty wlasnie mu zajechales droge a jemu zalezalo tylko na plynnosci ruchu do czego mial prawo. Cytat:
I jeszcze jedno: kierowcy za kierownica nie sa od tego aby wymierzac sprawiedliwosc na drogach. Tylko ktos z kompleksem "malego" blokuje lewy pas i szybszych kierowcow jadac z max dozwolona predkoscia. W szczegolnosci nigdy nie wiesz z jakiego powodu ktos jedzie szybciej. Edit: poprawilem zdanie zeby nie lamac paragrafu 13. |
Odp: Co nas spotkało na trasie czyli nasze nagrania z CAR DVR
**** Przypominam !!! §13 Zabrania się używania słów potocznie uznawanych za wulgarne (przeklinania), bez względu na sposób ich zapisu (np. słowa z wykropkowaną częścią liter, przestawionymi literami, itp.) oraz język z którego pochodzą... **** |
Re: Co nas spotkało na trasie czyli nasze nagrania z CAR DVR
@[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]
28
trzeba goscia ignorowac, zrobic swoje bez zwalniania i nadmiernego przyśpieszania. mozesz byc pewien, ze gość nie jest normalny i moze zrobić wszystko. twoje reakcja (szczegolnie ta póżniejsza byla mocno przesadzona). @[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] twoja jazda jest niewiele lepsza - niepotrzebnie naciskasz na poprzedzajacy pojazd. nie masz czym się chwalić. za taka jazde w DE można zarobić mandat. @[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] twoja logika powala. chyba sam masz wiele do przemyslenia. |
Odp: Co nas spotkało na trasie czyli nasze nagrania z CAR DVR
Moja logika?
Przepisy mowia ze swymi manewrami nie mozesz zmuszac pozostalych kierowcow do zmiany predkosci lub kierunku. Nigdzie nie ma zapisu ze dot to tylko aut poruszajacych sie z dozwolona predkoscia. Wlasnie logika takich ludzi jak dobo28 czy twoja powoduje zagrozenie na drodze. Kazdy odpowiada za siebie przekraczajac predkosc. Ale jesli takiemu zajedziesz droge, tylko dlatego ze twierdzisz iz masz prawo bo on jedzie za szybko to wina jest na twojej stronie. Obojetne czy sie z tym zgadzasz czy nie. I o ile plakanie, ze ktos ci miga bo wlasnie mu zajechales droge to dziecinada, o tyle wsciekanie sie w takiej sytuacji i chec zemsty to powod zeby odwiedzic psychologa. Bo to nie jest normalne. Poza tym to czym sie popisal dobo28 to celowe spowodowanie zagrozenia w ruchu ladowym. No chyba ze masz inne zdanie @[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] ? |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 22:20. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów
User Alert System provided by
Advanced User Tagging (Lite) -
vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.