Benzyniak dymi na siwo jak parowóz
 

Witam
Przeszukałem już tutaj forum ale nie ma nigdzie mojego problemu.
Kupiłem Focusa Mk1 1.6 benzyna, z Niemiec, wszystko grało jak sprawdzali i testy też dobrze przeszedł, nic nie wskazało złego więc mi go sprowadzili i zapłaciłem za niego. Niestety po przejechaniu ok.400km, zostawiłem go na chwilę na wolnych obrotach i nagle zaczął dymić na siwo jak stary przepracowany diesel; gdy zwiększyło się mu obroty max do 1,5 tys. obr., to było jeszcze gorzej. Sprawdziliśmy olej - nie było go w ogóle, to wlaliśmy 3litry i wreszcie coś było widać na miarce. Przejechaliśmy ze 3 km, a po drodze to siwo za mną było jak za parowozem, do tego silnik telepało a jak dolaliśmy mu oleju, to trochę się zmniejszyło ale czasami ma jakby drgawki co jakiś czas. Przebieg ma 160tys. Podobno stał pół roku.

Co teraz zrobić, jakie koszty, co przyczyną ?

Bardzo Was proszę o pomoc Drodzy Koledzy.

PS. Jestem załamany.

Odp: Benzyniak dymi na siwo jak parowóz
 

Pewnie wlali jakiegoś motodoktora podczas sprzedaży i teraz są jaja. Dolewaj na razie olej i i oblicz ile Ci go pali. Jeżeli będzie więcej niż 250ml na 1000km to silnik do remontu albo wymiany. Sprawdź poza tym czy nie ubywa płyn chodzący czy co tam masz. Od oleju dym ma bardziej niebieskawy kolor. Poza tym jak dolejesz oleju do pełnej miarki i trochę pojeździsz to zobacz czy nie masz na bagnecie coś w rodzaju masła.

Z opisu wynika, że w układzie chłodzącym masz wodę i jednocześnie walnięta jest uszczelka pod głowicą i do komory spalania dostaje się owa woda lub płyn. Masz zamontowany gaz?

Odp: Benzyniak dymi na siwo jak parowóz
 

Kolego to ze dymi to moga byc rozne przyczyny i jest ich bardzo wiele . Jesli dymi na siwo to stawiam na to ze bierze plyn z chlodnicy ( Benzyna gdy bierze olej kopci raczej na blekinto ) Skoro nie bylo w nim oleju to mogly dostac w dupe np. panewki i uszczelniacze nie wspominam tutaj o wielu gorszych rzeczach . Zaczalbym od sprawdzenia czy w zbiorniku od plynu chlodniczego nie ma oleju i czy nie PRZYBYWA oleju w misce olejowej ( sprawdzisz to normalnie na miarce ) pozwoli to wykluczyc lub stwierdzic uszkodzona uszczelke pod glowica, pomaga rowniez sprawdzenie czy masz ogrzewanie w kabinie .

Kolego ile czasu minelo od zakupu ??

Odp: Benzyniak dymi na siwo jak parowóz
 

wczoraj kupione, bo to znajomy załatwił z Niemiec a teraz kasy nie chce oddać i wziął go na razie do swojego mechanika aby zobaczył co jest grane, ale wolę się Was dopytać żeby mi nie ściemniał coś.

Klima była włączana i wyłączana ale żadnych zmian nie było

Odp: Benzyniak dymi na siwo jak parowóz
 

Nie kolego nie klima . Masz obserwowac poziom plynu w chlodnicy i poziom oleju tak jak opisalem to wczesniej chodzi o stwierdzenie usterki uszczelki pod glowica . Dopiero pozniej mozemy myslec dalej .

Powiem ci tak przyjacielu . Ja bym zadal zwrotu gotowki powód ? Wady ukryte ! Masz do tego calkowite prawo a oni pieniadze musza ci zwrocic ! Moze dojsc nawet do sprawy w sadzie ale wygrana masz z gory ( Wiem cos o tym ja walczylem o pieniadze bo kupieniu wadliwej Omegi B ) . Jest to po to ze masz czas na sprawdzenie samochodu bo wielu rzeczy podczas zakupu nie masz mozliwosci sprawdzic . Radze sie zastanowic nad tym bo koszty naprawy twojego samochodu moga byc naprawde duze . Jesli zabral to ten twoj kolega do " swojego znajomego mechanika " to zaloze sie ze znowu zrobia cos na odpie**ol zebys przestal sie czepiac . Taka moja rada pozdrawiam .

Odp: Benzyniak dymi na siwo jak parowóz
 

Będę obserwował ten płyn jak mówisz, na razie powiedział że jak się okaże że nie opłaca się go robić to kupi silnik za swoje pieniądze i go założy, zobaczymy co będzie. Dzięki za rady, na pewno będę informował co i jak wygląda z tym.

Odp: Benzyniak dymi na siwo jak parowóz
 

Jest to zajeżdżony do końca silnik, z brakiem ciśnienia na cylindrach, pali olej razem z przedostającym się płynem chłodzącym, i dlatego siwa chmura dymu.
Jeżeli już będziesz musiał go zatrzymać, to remont silnika nieunikniony, lub wymiana na inny używany.
Na tym silniku w tym stanie jeżdzić sie nie da.

Odp: Benzyniak dymi na siwo jak parowóz
 

zdaje się że pierścionki się skończyły. ten znajomek wziął go na warsztat doleje motodoktora i znow przez chwile może być dobrze.może ty masz jakiegoś mechesa ktory by to sprawdził. powodzenia

Odp: Benzyniak dymi na siwo jak parowóz
 

Taki sam przypadek miał mój koleżka,auto z Niemiec,długo stało itd...Fusion 1.6 pomogła wymiana zapieczonego pierścienia.Rok temu chyba z 8 stów po znajomości,jeździ do tej pory.

Odp: Benzyniak dymi na siwo jak parowóz
 

Nie mam gazu zamontowanego